Pamiętacie niesamowicie słodkiego snickersa? Tak. To było zdecydowanie ciacho na bogato. Zaś dziś mam dla Was kolejną tartę, jednak w subtelniejszej wersji z leciutkim kremem z dyni i budyniem waniliowym. Zapewniam, że jest nie mniej smakowita, jak tamta karmelowa odsłona 😉 Zapraszam do pichcenia!
Ok. Żywienie przed treningiem mamy załatwione. Co zatem po nim? I tutaj pojawia się miejsce dla króla wegańskich kontrowersji, czyli białka. Tuż po ćwiczeniach – jemy je z węglowodanami i też niewielką ilością tłuszczu. Na prawdziwie tłuszczowy posiłek (czyli w takiej tłuszczowej normie 30 g/posiłek przyjdzie pora potem). Co niesamowicie istotne, to żeby tego białka tutaj sobie nie skubać i nie oszczędzać. To czas i miejsce na proteiny, co potwierdzają badania naukowe oraz kulturystyczne wytwory w postaci odżywek białkowych.
Dieta roślinna w żaden sposób nie gryzie się z mocnymi treningami. Może być wręcz przy nich baaaardzo pomocna! Jak powinny zatem wyglądać roślinne posiłki okołotreningowe? Czy w ogóle są istotne w żywieniu amatorów sportu? I wreszcie jak zastąpić białko zwierzęce- roślinnym? To prostsze niż myślisz! Trzeba tylko sobie to uświadomić.
JAK WYGLĄDA DOBRZE ZBILANSOWANY JADŁOSPIS NA DIECIE ROŚLINNEJ? #2 dla zabieganych i aktywnych sportowo
W miarę rozwoju bloga postanowiłam również rozwinąć wątek przykładowych jadłospisów. Nie każdy jest przekonany do długotrwałych planów żywieniowych, czy to ze względów czasowych czy kosztów, dlatego też chciałabym pokazać choć zarys tego jak można w prosty i przystępny sposób skomponować swoje dzienne menu bez indywidualnej pomocy dietetyka. Zapraszam do lektury!