Jeśli chodzą za Tobą sycące kotlety mamy, to dobrze trafiłeś 😉 Mam dla Ciebie kilka pomysłów na to, jak z łatwo dostępnych produktów przygotować nieco odmienione wegańskie kotlety. Te będą na pewno zdrowsze i przede wszystkim błyskawiczne w przygotowaniu. Co więcej zadbałam również o to, aby były dobrym źródłem białka.
Rozpoczynając swoją przygodę z dietą roślinną warto zwrócić uwagę na to, aby była ona bogata w produkty białkowe. Co prawda odżywiając się, przez krótki okres czasu, typowo nie-białkowo, nie narobimy sobie wielkiego problemu. Nawet ryż, brokuły czy choćby owies zawierają ten makroskładnik i sumując wszystko, co zjedliśmy w ciągu dna, okazuje się, że wcale tego białka tak mało sobie nie dostarczyliśmy. Nie mniej białko jest ważnym elementem naszej diety i należy dostarczać go na co dzień w ilościach adekwatnych do naszej aktywności fizycznej. Jeśli na poważnie myślimy o weganizmie, mamy pewne marzenia, cele sportowe, np. chcemy przebiec półmaraton, to powinniśmy szczególnie szybko zainteresować się tym tematem. Choć tofu jest fajne, zdrowe i można przygotować z niego niemal wszystko, to warto też odkryć rośliny strączkowe. Są one tanie, polskie i szczególnie wdzięczne w przyrządzaniu pysznych kotletów na polskie smaki 🙂
Te proponowane dzisiaj przeze mnie nie należą do tłuściochów. Są raczej kruche, co dla mnie stanowi duży atut. Idealnie nadają się dla osób z wrażliwymi jelitami czy refluksem, które powinny unikać smażenia.
To co? Zapraszam do gotowania!
KOTLECIKI Z KASZY GRYCZANEJ, SOCZEWICY I PIECZAREK
SKŁADNIKI (14 drobnych kotletów)
100 g kaszy gryczanej (przed ugotowaniem)
150 g czerwonej soczewicy (przed ugotowaniem)
120 g pieczarek (obranych)
60 g białej części pora
25 ml oleju rzepakowego
suszony majeranek
suszony lubczyk
pieprz
sól
PRZYGOTOWANIE:
- Pieczarki obieramy, kroimy w drobne części.
- Białą część pora kroimy w talarki i podduszamy na łyżce oleju z solą i pierzem.
- Soczewicę dokładnie płuczemy. Kaszę i soczewicę gotujemy osobno w osolonej wodzie. Powinny być zupełnie miękkie.
- Mieszamy wszystkie składniki w dużej misce. Dolewamy jeszcze 15 ml oleju. Doprawiamy solą, pieprzem, MAJERANKIEM I LUBCZYKIEM.
- Za pomocą łyżki formujemy średnie kotleciki. Układamy na papierze do pieczenia i wrzucamy do nagrzanego piekarnika. Czas pieczenia to ok. 25 min. zaczynając od 200 st. i zmniejszają do ok. 150 st. (w zależności od mocy piekarnika). Po połowie czasu obracamy na drugą stronę.
Kolejne dwa pomysły na moje ulubione i chyba najprostsze kotlety świata, podzieliłam na dwie wersje smakowe. Jak dla mnie obie wymiatają! Choć chyba bardziej moje serce skradły te z czubrycą. Co ważne, powinniście raz na zawsze zapamiętać połączenie 2 produktów: fasola biała jasiek + migdały = POEZJA! To zawsze wyjdzie i jest trafione niczym bazylia z pomidorem (również w słodkiej wersji :D)
KOTLECIKI Z BIAŁEJ FASOLI I MIGDAŁÓW
SKŁADNIKI (12 drobnych kotletów)
400 g ugotowanej białej fasoli jaś (ok. 180 g nieugotowanej)
100 g migdałów
35 ml oleju rzepakowego
1 ząbek czosnku
100 ml niegazowanej wody
NA BUŁGARSKI SMAK
czubryca
lubczyk suszony
pieprz
sól
LEKKO PIKANTNE I IMBIROWE
*tutaj dodałam 6 g skrobi ziemniaczanej – dzięki temu mniej się kruszyły
imbir mielony
chilli
przyprawa bez glutaminianu sodu „Grill skrzydełka ogniste”
pieprz
sól
PRZYGOTOWANIE:
- Fasolę gotujemy w lekko osolonej wodzie do miękkości (po uprzednim całonocnym namoczeniu).
- Migdały mielimy na mąkę (najlepiej w młynku do kawy).
- Miksujemy wszystkie składniki.
- Doprawiamy, mieszamy i za pomocą łyżki formujemy średnie kotleciki. Układamy na papierze do pieczenia i wrzucamy do nagrzanego piekarnika. Czas pieczenia to ok. 30 min. zaczynając od 200 st. i zmniejszają do ok. 150 st. (w zależności od mocy piekarnika). Po połowie czasu obracamy na drugą stronę.
Z CZYM PODAWAĆ?
Zarówno kotlety gryczane, jak i fasolowe smakują świetnie na zimno oraz ciepło. Obłędna wersja obiadowa, to po prostu przygotowanie sosu z passaty pomidorowej, zagrzanie w niej kotlecików, dodanie przypraw i gotowe! Do sosu z gryczanymi dodaję majeranek, a do fasolowych zioła prowansalskie i oregano, czyli kolejny duet idealny 🙂
Gdy fasolowe z czubrycą zatopione są już w pomidorowym sosie, dodajcie koniecznie moje najukochańsze pieczone bataty w marynacie i rukolę. Niebo w gębie!
Następnego dnia podaję je również na kanapce z przeróżnymi dodatkami. Pyyycha!
A jakie są Wasze ulubione pomysły na szybkie i zdrowe kotlety wegańskie?
Ściskam i życzę samych udanych eksperymentów w kuchni!
Aga
BĄDŹMY W KONTAKCIE !
Obserwuj fanpage bloga. Bądź na bieżąco z ciekawymi materiałami i nowymi wpisami na Facebook oraz Instagram
2 komentarze
Kotleciki z białej fasoli i ziemniaków zrobiłam, zamiast czubrycy dodałam cząbru (źle przeczytałam ;)) i wyszły pyszne, delikatne jak chmurka. Gdyby troszkę mniej się kruszyły byłby idealne 🙂
Super! Cieszę się bardzo, że smakowały 🙂