fbpx
Browsing Tag

bieganie

SPORTOWO

ĆWICZENIA FIZYCZNE ZMNIEJSZĄ TWÓJ APETYT!

Być może całe życie byłeś przekonany, że ćwiczenia = pot i łzy = droga do wilczego głodu. Zresztą pewnie nie raz tego doświadczyłeś. Normalna rzecz. A co jeśli cierpisz na nieustanny brak apetytu pomimo wylewania siódmych potów na treningach? Czy coś jest z Tobą nie tak?

Continue Reading

SPORTOWO

CO JEŚĆ DZIEŃ PRZED I W DNIU STARTU?

Biegowy sezon rozpoczęty. Gdy pierwszy start coraz bliżej, gdy debiutujemy, gdy zależy nam na życiówce… mętlik w głowie towarzyszy nie mniejszej ekscytacji. Żywienie przybiera ragę sprawy życia i śmierci! Tak, doskonale znam to uczucie. Te poszukiwania złotego środka. Jak dziś pamiętam swoje przerażenie. Co jeść przed biegiem, by mieć nadwyżkę energii, a jednocześnie nie przeładować jelit i zamiast na linii startu nie wylądować w kibelku? Continue Reading

MOJE BIEGANIE I NIE TYLKO

BIEGOWE PODSUMOWANIE 2016

Rok 2016 to biegowe zaskoczenie. Moje starty były nieliczne, jednak owocne i mocno zapadające w pamięci. Rok ten był dla mnie przełomowy. Stałam na rozstaju dróg, miotałam się, napalałam. Teraz mądrzejsza o te 365 dni czuję wewnętrzny spokój. Wszystko się klaruje.

Continue Reading

MOJE BIEGANIE I NIE TYLKO

FOREST RUN – PO LESIE NAJLEPIEJ

20160917_131150

Z relacją tą zanosiłam się cały tydzień. Mogę tłumaczyć się przeziębieniem, przesileniem jesiennym itp. Wymówek jest tysiące, ale czy naprawdę nie chcę się z Wami podzielić tym cudownym biegiem? Chcę, oczywiście, że chcę i to bardzo! Przenieśmy się zatem do soboty 17 września 2016 roku. Dnia, w którym przebiegłam wraz z moim chłopakiem (supportem) dające w kość 13 km, przez niektórych przyrównywane trudnością do biegów górskich.

Continue Reading

ROŚLINNIE, SPORTOWO

MOC ROŚLIN CZYLI SKĄD POMYSŁ NA BLOGA?

półmaraton 2015984307_745582025540804_7489087168875074931_n

MOJE POCZĄTKI

Pomysł zrodził się jakiś czas temu. Od kiedy tylko pamiętam zwracałam uwagę na to, aby zdrowo się odżywiać. Niestety nie zawsze mój stan wiedzy i świadomość pozwalały robić to racjonalnie. Łatwo się zgubić w gąszczu produktów, zaleceń „specjalistów”, którzy gloryfikują diety 1000-1500 kcal..

Postanowiłam zweryfikować i poszerzyć swoją wiedzę na studiach. Dietetyka na Uniwersytecie Medycznym. Brzmi dumnie. Nadzieje były olbrzymie. Zdobyłam licencjat (kontynuuję studia II stopnia), sporo umiejętności technicznych pracy w zawodzie, jednak ostateczne to nie uczelnia wpłynęła na preferowany przeze mnie sposób żywienia. Continue Reading