To niebywałe, jak powszechnie już dostępne przyprawy potrafią przenieść nas do najdalszych zakątków świata! Dziś „lecimy” do Indii. Garam masala trochę na polskie kubki smakowe, bo z najbogatszą w witaminę C rośliną, czyli papryką. Nie ma mocnych. Ten sos to miazga. Do dzieła!
SKŁADNIKI (5-6 porcji)
- 100 g surowej cieciorki (= 300 g ugotowanej*)
- 2 czerwone cebula i 1 biała
- 3- 4 ząbki czosnku
- 1 czerwona papryka
- 1 batat
- 1 puszka tłustego mleczka kokosowego (400 ml)
- 1 passata pomidorowa (700 ml – u mnie z bazylią)
- 2 łyżki oleju kokosowego nierafinowanego (20 ml)
- kilka łyżek soku z cytryny
PRZYPRAWY
- 1-1,5 łyżeczki garam masala
- 1 łyżeczka curry
- 1/2 łyżeczki kuminu rzymskiego
- 1/2 łyżeczki suszonej cebuli
- 1/4 łyżeczki kurkumy
- szczypta cynamonu, suszone papryki i chili
- sól i pieprz do smaku
- świeża/suszona natka pietruszki do dekoracji
*zauważyłam, że kupowana na wagę cieciorka ma tendencję do krótszego gotowania się niż ta z paczek – nawet 45 min. ! To dobra wiadomość dla wszystkich zniecierpliwionych 😉
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
- Batata obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach.
- Paprykę kroimy w drobną kostkę.
- Cieciorkę namaczamy na noc i gotujemy w osolonej wodzie.
- Na głębokiej patelni rozpuszczamy olej kokosowy, dodajemy cebulę, sól i czekamy aż się zeszkli (na małym ogniu, pod przykryciem).
- Po chwili dodajemy pokrojony w kostkę czosnek (można już teraz lekko podlewać mleczkiem kokosowym, aby nie było spalenizmy).
- Gdy cebula i czosnek są już ładnie zeszklone, wrzucamy wszystkie przyprawy oraz trochę pieprzu. Smażymy przez moment, aby wydobyły się wszystkie aromaty.
- Dodajemy startego batata, znów smażąc go przez moment (uwaga – łatwo przywiera! – podlewamy kolejną porcją mleczka).
- Dolewamy resztę mleczka i dusimy z papryką pod przykryciem na małym ogniu (10-15 min.), co jakiś czas warto przemieszać i sprawdzić, czy batat nie przywiera.
- Pod koniec dodajemy passatę (może być z bazylią), jeszcze jeden tym razem przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i gotujemy bez przykrycia, do momentu aż sos stanie się kremowy.
- Dorzucamy ugotowaną cieciorkę.
- Smakujemy i jeśli zajdzie potrzeba ponownie doprawiamy. Skrapiamy sokiem z cytryny.
- Podajemy ozdobione świeżą bądź suszoną natką pietruszki. Najlepiej smakuje z ryżem, kaszą bulgur lub komosą ryżową. Uwaga! Znika błyskawicznie 😉
1 porcja sosu garam masala to 340 kcal, w tym 34 g węglowodanów, 21 g tłuszczu oraz 9 g białka. Ale…ale kalorie to nie wszystko! W nowoczesnym podejściu do dietetyki odgrywają coraz mniejszą rolę. Liczenie kalorii nie jest już na czasie. Nie wpływa dobrze na proces kształtowania zdrowych nawyków żywieniowych, a tym bardziej na spokój ducha. Skupiajmy się na składnikach odżywczych ukrytych w żywności, a wyjdzie to nam na dobre!
Na zdrowie!
Chcesz nauczyć się indywidualnie, jak komponować zbilansowane wege posiłki? Zróbmy to razem – prosto i skutecznie!
Potrzebujesz planu żywieniowego, z którym możesz ruszyć już TERAZ?
➡ 2-TYGODNIOWY JADŁOSPIS WEGAŃSKI 2100 kcal
➡2-TYGODNIOWY JADŁOSPIS WEGAŃSKI 1700 kcal wraz z modyfikacjami WEGETARIAŃSKIMI
A może szukasz inspiracji i wiedzy?
Poznaj swoją kobiecość i walory roślinnego odżywiania dopasowanego do cyklu miesiączkowego. Raz na zawsze pożegnaj się z wahaniami nastrojów i PMS!
➡ 32 ROŚLINNE PRZEPISY EBOOK DLA KOBIET “W zgodzie z cyklem menstruacyjnym”
2 komentarze
Ta cieciorka jest pyszna! Idealna nawet po odmrożeniu 🙂 Nie pierwszy raz testuję Pani przepisy oraz polecam dalej.
Cudnie! Dzięki za komentarz 🙂 moje serce rośnie 🙂